„Sobótka” zaprasza do wspólnego świętowania. Będzie smacznie i tradycyjnie.
– Zapachy tych potraw z pewnością rozbudzą Państwa apetyty. Zapraszamy w najbliższą niedzielę na rodzinny spacer, a potem na kulinarny powrót do menu naszych babć – uśmiecha się Małgorzata Laskowska, prezes Kępickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Najbliższy weekend upłynie nam pod znakiem świętowania z okazji Dnia Babci i Dziadka. To dla jednych będzie czas rodzinnych spotkań, dla innych natomiast – wspomnień naszych bliskich i powrót do okresu dzieciństwa. Dla wszystkich przygotowaliśmy ciekawą ofertę. Łasuchów słodkości zapraszamy do galerii ArtCafe w Kępicach. Przez cały weekend będzie tu serwowana przepyszna drożdżówka z powidłami, a do tego szeroki wybór napojów – od kaw i herbat, po delikatne wina i piwa z lokalnych browarów.
Z kolei w niedzielę zapraszamy do Ośrodka Wypoczynkowego „Sobótka”. – To świetna okazja na spacer, czy skorzystanie np. z sauny. W godz. 12 -16 będziemy serwować dania, które większość z nas pamięta z dzieciństwa. To potrawy, które często gościły na stołach u naszych babć – mówi prezes Laskowska.
Co zatem znajdzie się w niedzielnym menu? Na początek do wyboru będą dwie sycące zupy – kartoflanka i krupnik. Potem czeka nas szeroki wachlarz tradycyjnych potraw. Będziemy mieli okazję zamówić m.in. babkę ziemniaczaną, śledzia w śmietanie z ziemniakami, szare kluski z okrasą, świeżonkę, kurczaka z groszkiem i marchewką, podpłomyki. Do wyboru będą także ziemniaki z parnika lub będziemy mogli samodzielnie upiec ziemniaki w ognisku. Skoro powrót do dzieciństwa, to oczywiście nie zabraknie chleba z cukrem i śmietaną lub chleba z cebulką.
Na zakończenie uczty, oczywiście coś słodkiego. „Sobótkowi” kucharze uraczą nas drożdżówką z powidłami lub pieczonymi jabłkami z miodem.
– Jestem przekonana, że wielu z nas te smaki są znane z dziecięcych lat. Z pewnością przywołają w nas najpiękniejsze wspomnienia i przypomną ważnych w naszym życiu ludzi. Zapewniam, że wszystko będzie smaczne i wykonane według tradycyjnych przepisów. Teraz pozostaje mi jedynie zaprosić Państwa do wspólnej uczty – dodaje Małgorzata Laskowska.
