Przypomnieli o tym, jak ważna jest integracja i szacunek do tradycji.
– To był bardzo potrzebny projekt. Bardzo się cieszymy, że pozyskaliśmy na jego realizację środki, dzięki którym, mogliśmy aktywizować nasze środowisko – ocenia Krzysztof Rosiak, prezes OSP Biesowice. Przypomnijmy, że wiosną tego roku, ochotnicy z Biesowic zdobyli 10 tysięcy złotych z Fundacji Wspólnota Pokoleń. Celem projektu pn. „Nigdy nie zagaśnie!” jest aktywizacja i integracja strażaków seniorów z całej Gminy Kępice oraz upamiętnienie ich działalności na rzecz społeczności lokalnej. W ostatnich tygodniach zorganizowano m.in. piknik strażacki z okazji Dnia Strażaka, w którym wzięło udział kilkudziesięciu ochotników z całej gminy.
– Zależało nam na wymianie międzypokoleniowej, czyli na spotkaniu seniorów z młodzieżą. Dzięki temu mogliśmy wymienić się spostrzeżeniami na temat rozwoju straży, naszych tradycji oraz opowiedzieć o naszym nowym sprzęcie – mówi Norbert Becker, skarbnik OSP Biesowice.
Druhowie seniorzy wzięli także udział w spotkaniu z przedstawicielami Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. To była okazja do zapoznania się z aktualnym wyposażeniem jednostki i funkcjonowaniem pożarnictwa w dzisiejszych czasach. – To cenne, że w Gminie Kępice pamięta się o zasłużonych seniorach i korzysta z ich doświadczenia. Takie projekty są bardzo ważne dla podtrzymania tradycji strażackich – mówił Krzysztof Trocki, Komendant Miejski PSP w Słupsku.
Jednym z ostatnich elementów projektu, był wyjazd integracyjno – edukacyjny do Ustki, gdzie druhowie seniorzy zwiedzili bunkry Blüchera. Dzięki przewodnikowi uczestnicy projektu zgłębili historie tychże fortyfikacji, obejrzeli wystawę multimedialną oraz poznali losy kilku niemieckich żołnierzy, służących w Ustce. W drodze powrotnej druhowie odwiedzili także Zagrodę Śledziową w Starkowie. To była okazja nie tylko do skosztowania lokalnych wyrobów, ale także zwiedzenia Muzeum Śledzia.– Projekt obejmował wiele działań, których głównym celem było unaocznienie olbrzymiej pracy druhów seniorów, którą wykonywali przez wiele lat na rzecz naszych mieszkańców. Chcemy pamiętać o tych, którzy przez lata nieśli ratunek i pomoc. Dzięki integracji z młodzieżą, stworzyliśmy okazję do wymiany doświadczeń i przekazania wiedzy. Wierzę, że nawiązane teraz relacje będą stale podtrzymywane i wzajemnie pielęgnowane – podsumowuje prezes Rosiak.