Druhny i druhowie stanęli w szranki. Emocji było mnóstwo.
– Tym razem Gminne Zawody Sportowo – Pożarnicze odbyły się na warcińskim stadionie. Przygotowanie naszych strażaków było na najwyższym poziomie. Cieszymy się, że jest nas tylu i każdy stara się jak najlepiej wykonywać przydzielone zadania – mówi Norbert Burdyl, prezes OSP Warcino i jednocześnie organizator tegorocznych zawodów.
W zawodach wzięło udział 19 drużyn, w tym 7 męskich, 4 kobiece, 4 chłopięce i 3 dziewczęce. Komisję Sędziowską powołał Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, a obowiązki Sędziego Głównego zawodów pełnił st. kpt. Krzysztof Bizon.
– Cieszy nas, że tak wielu mieszkańców kibicowało naszym drużynom. To ważne, że nasi druhowie mają takie wsparcie. Podziwiam przygotowanie wszystkich drużyn i olbrzymi zapał z jakim ochotnicy stanęli do zawodów niezależnie od płci i wieku – mówi Magdalena Majewska, Burmistrz Kępic.
Zawody zostały rozegrane w dwóch konkurencjach – ćwiczenia bojowe oraz sztafeta pożarnicza 7×50 m z przeszkodami.
W grupie mężczyzn (pow.16 lat) I miejsce zdobyła drużyna OSP Korzybie, II miejsce OSP Biesowice, III miejsce OSP Kępice. W dalszej kolejności uplasowały się – OSP Barcino, Mzdowo, Przytocko i Warcino.
W grupie kobiet (pow. 16 lat) na podium znalazły się drużyny: I miejsce OSP Kępice, II miejsce OSP Warcino, III miejsce OSP Biesowice. 4 miejsce przypadło dla OSP Przytocko.
Z kolei klasyfikacja Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych (dziewcząt) wygląda następująco – I miejsce OSP Korzybie, II miejsce OSP Biesowice, III miejsce OSP Przytocko.
W przypadku chłopców, I miejsce zdobyła drużyna z Barcina, II miejsce z Podgór, III miejsce z Biesowic, a IV z Przytocka.
Zwycięskie drużyny będą nas reprezentować podczas zawodów powiatowych, które odbędą się w najbliższą niedzielę w Jezierzycach.
– To były pierwsze zawody po przerwie spowodowanej pandemią. Bardzo cieszy, że nasze drużyny były tak świetnie przygotowane do udziału w zawodach. Pamiętać należy, że zawody to nie tylko rywalizacja, ale także podnoszenie sprawności fizycznej, która potrzebna jest do codziennej służby ochotników – podkreśla Stanisław Gajek, prezes Zarządu Oddziału Miejsko – Gminnego w Kępicach.
Fot. Julia Ziemianowicz