Trenował od najmłodszych lat. Teraz ponownie został Mistrzem!
– Tenis stołowy to wyjątkowy sport. Pamiętam swoje początki, które sięgają piątego roku życia, kiedy ojciec własnoręcznie zrobił mi rakietkę i zacząłem swoją przygodę z tym sportem grając przy zwykłym stole – śmieje się Jan Pawlicki, dyrektor Szkoły Podstawowej w Barcinie. – W wieku 12 lat zacząłem trenować w klubie i zająłem się tym sportem na poważnie – dodaje. Mieszkańcy Gminy Kępice znają doskonale tę postać, to nie tylko dyrektor, wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego, ale także pasjonat wielu dziedzin sportowych, a także świetny muzyk, który gra z miejscową orkiestrą.
Jan Pawlicki swoje pasje realizuje nie tylko lokalnie. Kilka dni temu wrócił z Łodzi, gdzie odbywały się XXXI Mistrzostwa Polski Nauczycieli i Pracowników Oświaty w Tenisie Stołowym. Po raz kolejny nasz reprezentant stanął na podium. I to najwyższym, zdobywając tytuł Mistrza Polski! – Serdecznie gratulujemy tego sukcesu. Bardzo nas cieszy, że dyrektor naszej szkoły ma taką wspaniałą pasję i osiąga takie fantastyczne wyniki. To świetny przykład dla młodzieży, że trening czyni mistrza w każdym wieku – mówi Magdalena Majewska, Burmistrz Kępic.
A o wieku nasz mistrz mówi słów kilka. – Jestem już lekko po sześćdziesiątce, więc jest coraz trudniej zachować formę potrzebną do udziału w mistrzostwach. Ale jestem w ciągłym ruchu, trenuję w różnych dziedzinach, a przede wszystkim mam ogromne wsparcie mojej rodziny i bliskich współpracowników – mówi dyrektor Pawlicki.
Należy zaznaczyć, że to nie pierwszy jego sukces w tych mistrzostwach. W 1987 roku w Skierniewicach, w 2015 roku w Sandomierzu i w 2016 roku w Łodzi udało się wywalczyć tytuł wicemistrza. 2017 rok przyniósł pierwsze mistrzostwo. – Potem miałem pięcioletnią przerwę i w tym roku zdecydowałem się na ponowny udział w łódzkich mistrzostwach. Ostatni miesiąc to był czas wielu treningów i wyrzeczeń. Wiedziałem, że jest wielu mocnych zawodników, więc chciałem się dobrze przygotować – wspomina mistrz Pawlicki. W tej sportowej imprezie bierze udział ponad 70 najlepszych zawodników z całej Polski. – Dlatego zwycięstwo pewnie smakuje wyjątkowo? – pytam. – Tak, to zaszczyt być Mistrzem Polski i zmierzyć się z tyloma świetnymi zawodnikami. Ale przede wszystkim tenis jest dla mnie doskonałą odskocznią od stresu i problemów. I choć czasem boję się, że fizycznie nie podołam, to jednak wciąż staję w szranki. I tak już od 49 lat… – dodaje Jan Pawlicki.