W niedzielę (30 stycznia) odbywa się 30 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Nieprzyjemna pogoda pokrzyżowała nieco nasze plany – przyznaje Ewelina Jaworska – Schweda, szefowa kępickiego sztabu. Z tego względu obchody są nieco skromniejsze, niż wcześniej planowano.
Wolontariuszom jednak entuzjazmu nie brakuje. Młodzież zbiera do orkiestrowych puszek datki od mieszkańców całej gminy. W budynku dawnego gimnazjum mieści się nasz sztab. Mieszkańcy licytują różnorodne upominki, gadżety i vouchery. Nie brakuje bogatej oferty kulinarnej. W ofercie są m.in. różnorodne ciasta, pierogi, bigos, a nawet pizza. – Równolegle prowadzimy licytacje na stronach internetowych. Cieszymy się, że możemy wspólnie brać udział w jubileuszowej orkiestrze – dodaje szefowa sztabu.
Wolontariusze rozgrzewają się gorącą zupą ufundowaną przez kępicką restaurację „Królewskie Jadło”. – Mieszkańcy chętnie wrzucają pieniążki do puszek. Niektórych spotykamy na ulicach, ale także pukamy do drzwi – opowiadają młodzi ludzie.
Wieczorem członkowie sztabu będą liczyć zebrane środki. – Z pewnością za pośrednictwem gminnych portali, przekażemy Państwu wyniki tegorocznej zbiórki. Choć na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, to już teraz dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie – mówi Ewelina Jaworska – Schweda.